T4-forum.pl
https://www.t4-forum.pl/

ZAPADAJACY PEDAL HAMULCA
https://www.t4-forum.pl/viewtopic.php?f=10&t=3051
Strona 1 z 2

Autor:  mlody30 [ środa, 12 października 2011, 20:40 ]
Tytuł:  ZAPADAJACY PEDAL HAMULCA

Witam. Panowie mam problem z t4 a mianowicie z pedałem hamulca (jest ABS) jak silnik jest zgaszony pedał jest cały czas twardy i na tej samej wysokości także zapowietrzenie odpada, jak zapale silnik i po chwili wcisnę pedał hamulca (oczywiście cały czas go trzymam wciśniętego) to czuć jak ucieka w podłogę (nowa vacu )na starej to samo było ,hamulce są gumowate ,wiem ze tak ma nie być bo jak go kopiłem to był pedał twardy i coś się zrobiło ze tak się dzieje ostatnio myślałem ze się naprawił bo dwa dni było ok, hamulce były jak żyleta, i znowu jest to samo (wymienione tarcze klocki nowa pompa hamulcowa )wymiana była po tej usterce i dalej to samo .Panowie co to może być brak mi pomysłów

Autor:  maja [ środa, 12 października 2011, 20:57 ]
Tytuł:  Re: ZAPADAJACY PEDAL HAMULCA

Po zmianie wszystkiego sprawdzałeś na diagnostyce, które koła hamują ?
Może raz puszcza a raz nie korektor siły hamowania -> z opowiadań wiem ,że jest drogi. Sam u siebie pominąłem i mam hamulce na wszystkich kołach - także pedał miękki.

Autor:  Wojti [ środa, 12 października 2011, 21:00 ]
Tytuł:  Re: ZAPADAJACY PEDAL HAMULCA

U mnie było to samo. Wymieniłem pompe ABS/ESP i mam spokój. Walczyłem z tym około 1,5 roku.

Autor:  mlody30 [ czwartek, 13 października 2011, 22:44 ]
Tytuł:  Re: ZAPADAJACY PEDAL HAMULCA

powracając do tematu wymieniłem wszystkie przewody elastyczne i to samo mój samochód to doka z paka ładunkowa i jak jest pusty to hamulce są lepsze a jak go załaduje pedał idzie jak w błoto ,kolega ma blaszaka z tym samym silnikiem i bez ABSu i tak samo pedał mu się zapada nawet jeszcze gorzej także pompę od ABS raczej bym wykluczył ,na diagnostyce wychodzi wszystko ok. ale diagnosta jest zdziwiony ze tak się pedał zapada

Autor:  chemik211 [ czwartek, 13 października 2011, 22:45 ]
Tytuł:  Re: ZAPADAJACY PEDAL HAMULCA

Powiem tak mam to samo i walczę z tym, na razie 1-0 dla hamulców

Autor:  Kenobi [ piątek, 14 października 2011, 06:14 ]
Tytuł:  Re: ZAPADAJACY PEDAL HAMULCA

skoro występują zmiany w "pedale" pod wpływem załadowania to tak jak napisał maja do sprawdzenia jest korektor siły hamowania tylnych kół

Autor:  Rufi [ wtorek, 8 listopada 2011, 00:30 ]
Tytuł:  Re: ZAPADAJACY PEDAL HAMULCA

Witajcie. Miałem taki problem w swojej caravellce . na początku w ogóle kola się grzaly i bardzo kiepsko chamowaty ale doszedłem do tego że gość w sklepie dobrał mi nie takie klocki ( za wysokie ). Niestety problem nie znikł ale się trochę polepszyło więc szukałem dalej po nastej próbie odpowietrzania, wymianie pompy hamulcowej sprawdzeniu Serwa i vacum miałem dość ale musiałem zrobić badania techniczne tylko że, hamulec ręczny słabo ciągnął a wszystko w tylnych kolach wymieniałem cylinderki, przewody hamulcowe ,szczęki ,zestaw naprawczy szczęk a przy wymianie ręczny naciągałem na oko (trochę hamował ale słabo) tak wiec do sedna przechodząc ustawiłem regulacje rozpieraka w szczękach i hamulce teraz mam brzytwa <yahoo> a na początku pedał wpadał głęboko i hamulce były” gumowate” . Wiem że wiele osób zaniedbuje ręczny ale dobra regulacja w moim przypadku pomogła . Warto zerknąć na ustawienie bo można to zrobić samemu i niema z tym dużo zachodu

Autor:  Kenobi [ wtorek, 8 listopada 2011, 07:22 ]
Tytuł:  Re: ZAPADAJACY PEDAL HAMULCA

Rufi napisał(a):
ustawiłem regulacje rozpieraka w szczękach i hamulce teraz mam brzytwa


tylko w tu opisanym przypadku samochód posiada z tyłu hamulce tarczowe i element o którym piszesz w nim nie występuje,
poza tym regulacja wstępnego położenia szczęk przy pomocy rozpieraka lub inaczej mówiąc mechanizmu samonapinającego to w bębnach podstawa i tak na prawdę nie ma nic wspólnego z hamulcem ręcznym

Autor:  Rufi [ środa, 9 listopada 2011, 01:16 ]
Tytuł:  Re: ZAPADAJACY PEDAL HAMULCA

[poza tym regulacja wstępnego położenia szczęk przy pomocy rozpieraka lub inaczej mówiąc mechanizmu samonapinającego to w bębnach podstawa i tak na prawdę nie ma nic wspólnego z hamulcem ręcznym

może nie jestem mechanikiem ale nie zmieniając nic innego poprawiłem hamowanie ręcznego i reakcje pedału hamulca

Autor:  Kenobi [ środa, 9 listopada 2011, 12:10 ]
Tytuł:  Re: ZAPADAJACY PEDAL HAMULCA

oczywiście masz rację, zrobiłeś to co napisałem wyżej ( w teorii to powinno samo się wszystko ustawić niestety w praktyce trzeba to robić ręcznie )
ale nawet z odpiętą linką ręcznego po tej regulacji hamulec noży by się też poprawił
jest to podstawowa czynność którą wykonuje się właściwie po każdym zdjęciu bębna, a już musowo po jakichkolwiek wymianach kręcąc widoczną na zdjęciu zębatką po założeniu bębna poprzez otwór w nim znajdujący się

Autor:  mlody30 [ czwartek, 26 stycznia 2012, 21:06 ]
Tytuł:  Re: ZAPADAJACY PEDAL HAMULCA

panowie witam i powracam do tematu dzisiaj wizyta w serwisie tylko co zajmują się hamulcami kompletny remont tylu nowe tarcze klocki tłoczki gumki no lala odpowietrzone i miało być git i lipa pedał dalej jest gumowy i idzie w podległe panowie ominęli regulator pedał dalej się zapada ominęli pompę ABS i dalej to samo tydzień temu wymieniłem vacu i bez rezultatu , panowie mechanicy twierdza ze to serwo ale mi coś się nie wydaje bo pedał mięknie i idzie w podłogę po włączeniu silnika a jak go zgaszę to jest twardy czyli serwo działa dobrze raczej na mój tak myślenia

Autor:  orel11 [ czwartek, 26 stycznia 2012, 21:17 ]
Tytuł:  Re: ZAPADAJACY PEDAL HAMULCA

Jak robiłes juz wszystko ,to ja obstawiam pompe hamulcową ,ze przepuszcza miedzy sekcjami.

Autor:  mlody30 [ piątek, 27 stycznia 2012, 16:12 ]
Tytuł:  Re: ZAPADAJACY PEDAL HAMULCA

pompa nowa ze sklepu tez mi się wydaje bo dzisiaj rano wsiadłem i po odpaleniu pedał za pierwszym razem poszedł w podłogę jak go depnołem to rośnie ale pod ciężarem nogi zapada się tak jak by płyn uciekał ale wszystko jest szczelne

Autor:  BUNIEK [ wtorek, 14 lutego 2012, 20:48 ]
Tytuł:  Re: ZAPADAJACY PEDAL HAMULCA

Podepnę się pod temat bo i mnie dziś dopadł temat opadającego hamulca. Auto było u lakiernika celem zrobienia zaprawek, przy wjeżdżaniu do kabiny zrobił się wyciek z układu hamulcowego. Okazało się że ruda zrobiła swoje, przewód został wymieniony na nowy a właściwie dwa bo drugi też lepiej nie wyglądał i tu pojawia się problem, po całej operacji pedał hamulca przy odpalonym silniku powoli zapada się czego wcześniej nie było. I tu moje pytanie jak prawidłowo odpowietrzyć układ, ponieważ myślę że tu leży przyczyna.

Autor:  FocusMED [ wtorek, 14 lutego 2012, 22:47 ]
Tytuł:  Re: ZAPADAJACY PEDAL HAMULCA

Najlepiej podciśnieniowo, jak nie masz takiej możliwości to tradycyjnie przez pompowanie i odkręcanie odpowietrznika. Po kolei lewy tył, prawy tył, lewy przód, prawy przód. Jak masz ABS to VAG ma opcję odpowietrzania pompy ABS jak już odpowietrzysz hamulce.

Autor:  BUNIEK [ środa, 15 lutego 2012, 14:23 ]
Tytuł:  Re: ZAPADAJACY PEDAL HAMULCA

FocusMED napisał(a):
tradycyjnie przez pompowanie i odkręcanie odpowietrznika. Po kolei lewy tył, prawy tył, lewy przód, prawy przód. Jak masz ABS to VAG ma opcję odpowietrzania pompy ABS jak już odpowietrzysz hamulce.

Tak właśnie robiłem już trzy razy i jest poprawa ale to nie to, widocznie jeszcze jest gdzieś powietrze. Pytałem bo z ABS jeszcze nie miałem okazji odpowietrzać i sądziłem że robię coś nie tak, szukałem też w necie i ile odpowiedzi tyle sposobów szczególnie jeśli chodzi o układ z ABS. Jeden że włączony zapłon, inny że zaczynamy od przodu i wiele innych, zawrotu głowy można dostać. Pozostaje mi próbować dalej.

Autor:  FocusMED [ środa, 15 lutego 2012, 14:42 ]
Tytuł:  Re: ZAPADAJACY PEDAL HAMULCA

Pozostaje Ci podpiąć VAG i przeprowadzić procedurę odpowietrzenia ABSu.

Robisz to tak:
Wybierasz 03-ABS/hamulce

potem Nastawy podst. - 04

i w nastawach grupę 001 dajesz GO
Następnie wciskasz pedał hamulca który powinien powoli opaść do podłogi. Cały czas trzymasz pedał hamulca. Po sekundzie, pompa ABS się załącza na chwilkę i pedał się podnosi do góry. Sterownik każe Ci puścić pedał i odkręcić odpowietrzniki z przodu.
U mnie to wystarczyło ale dalsza część procedury mówi żeby przejść do grupy 002 następnie 10 razy nacisnąć pedał i zakręcić odpowietrzniki po czym odpowietrzyć jeszcze raz metodą tradycyjną, pilnując żeby w zbiorniczku cały czas był płyn.

Robiłem to w Golfie III z ABSem ATE 2.0 taka mała pompa ze zintegrowanym sterownikiem.

Autor:  Kenobi [ środa, 15 lutego 2012, 15:52 ]
Tytuł:  Re: ZAPADAJACY PEDAL HAMULCA

w instrukcji serwisowej T4 nic takiego nie ma
odpowietrzamy tradycyjnie, na wyłączonym silniku
po odpowietrzeniu należy zrobić próbę drogową czyli zahamować co najmniej raz tak aby uruchomił się układ ABS

oprócz tego przy występowaniu korektora należy w czasie odpowietrzania tyłu poruszać jego dźwigienką

oprócz tego ta kolejność moim zdaniem jest zła
FocusMED napisał(a):
Po kolei lewy tył, prawy tył, lewy przód, prawy przód.


powinna być taka :
1 – mechanizm hamulcowy tylny prawy,
2 – mechanizm hamulcowy tylny lewy,
3 – mechanizm hamulcowy przedni prawy,
4 – mechanizm hamulcowy przedni lewy.

czyli od najdalszego miejsca od pompy do najbliższego - najdalej jest prawy tył

ja jak musiałem wymienić serwo to i płyn wymieniałem, po tej operacji z hamulców byłem zadowolony dopiero po trzecim odpowietrzaniu w przeciągu jakiegoś tygodnia od naprawy

Autor:  FocusMED [ środa, 15 lutego 2012, 16:11 ]
Tytuł:  Re: ZAPADAJACY PEDAL HAMULCA

Tak masz rację, napisałem stojąc przodem do samochodu a nie w kierunku jazdy.

Natomiast tego czy w instrukcji serwisowej do T4 jest procedura odpowietrzenia pompy ABS czy nie ma tego nie wiem.
Wiem natomiast że taka procedura istnieje i jest skuteczna po opróżnieniu układu z płynu lub wymianie pompy ABS.
Pewnie ten sam efekt uzyskasz odpowietrzając kilka razy, ale wyobrażasz sobie oddanie klientowi samochodu po naprawie hamulców, z adnotacją proszę przyjechać pojutrze potem w Piątek i w Poniedziałek no i ostrożnie pan jeździ bo kiepsko hamuje.

Autor:  BUNIEK [ środa, 15 lutego 2012, 18:44 ]
Tytuł:  Re: ZAPADAJACY PEDAL HAMULCA

Robiłem to według instrukcji serwisowej i sądziłem że robię coś nie tak, podobnie miałem z uszkodzoną taśmą ABS/ESP męczyłem się chyba z miesiąc nim doszedłem jak wszystko zakodować. U mnie w adresie 03 i następnie 04 nast. podst. blok 01 jest kompensacja zerowa czujnika kąta skrętu G85. Odpowietrzę jeszcze może raz lub dwa i jak nie pomoże pojadę na odpowietrzanie podciśnieniowe.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/