T4-forum.pl

Witam, mam spory problem z kołem, prawdopodobnie z hamulcem bębnowym. Mianowicie ostatnio przy pierwszym ruszaniu i spuszczeniu ręcznego hamulce nadal były zablokowane i dosyć głośno puszczały strzelając. Dzis tak samo, hamulce odstrzeliły ruszyłem kilka metrów do tyłu i koło się całkowicie zablokowało, nie ledwo podjechałem 3 metry na miejsce parkingowe z zablokowanym kołem, odkręciłem koło, popukałem w bęben, najpierw ciężko się kręcił do przodu, jak chciałem do tyłu to się całkowicie blokował, pokręciłem dłużej do przodu i później do tyłu, kręcił się normalnie, załozyłem koło, pojechałem na miasto, i podczas jazdy 2 razy mi coś głośno strzeliło w tym kole. Patrzyłem linke działa normalnie, ręczny wydaje się działać sprawnie. Macie jakieś pomysły co mogło się stać ?

Zdejmij bęben i wszystko się wyjaśni.

Ja jestem ciemny w mechanice, zdjąć może i bym zdjął, po odkręceniu koła jedna śruba jest ? Ale i tak bym nie wiedział czego mam szukać.

Jak zdejmiesz bęben zobacz czy sprężyny są całe na swoim miejscu, zrób zdjęcie i wrzuć na forum

Jak się nie znasz to daj samochód do mechanika . Albo zdejmij koło potem bęben sprawdź sprężyny szczęki przeczyść wszystko razem z linką od ręcznego itd

Problem rozwiązałem, odkręciłem bęben i jedna sprężyna była pęknięta i szczęki były rozsypane, wymieniłem sprężyny i szczęki i jest git. Dzięki za pomoc.