T4-forum.pl

Poczytałem wątki o sprężynach ale chyba z nadmiaru informacji straciłem orientację. Mam podwyższanego longa, który ma przeznaczenie osobowo-rekreacyjne. Nie będzie woził żadnych ciężkich ładunków. Tak więc chciałbym aby zawieszenie było maksymalnie komfortowe. Nie jeżdzę szybciej niż 110 (120 w porywach) więc nie musi być bardzo sztywne coby dobrze trzymał się w zakrętach No i jakie sprężyny założyć? Może ktoś mógłby nawet wskazać "palcem" konkretną ofertę? Ja już od tych kolorów sprężyn dostaje oczopląsu.
Aha,.. no i chciałbym aby się nieco obniżył bo teraz jest naprawdę wysoko.

Podbijam temat Tylko dodam, że obecnie mam sprężyny o stałym przekroju i śr. 18mm. A może ktoś ma na zbyciu jakieś swoje zdemontowane spręzynki, które nieco opuściły by tył mojego auta? Czy te ze zwężanymi końcówkami są miększe i niżeej usiądzie czy nie ma reguły?

Jeszcze raz podbijam Może jednak ktoś podpowie "z praktyki" jakie sprężyny będą najbardziej komfortowe. Auto ma przeznaczenie zdecydowanie osobowe i zależy mi na "przyjemnym" prowadzeniem w trasie. Nie wożę ciężarów. Z wszelkich opisów naprawdę trudno wyciągnąć jednoznaczne wnioski. Help. Jeśli jakieś konkretne amorki też poprawią trakcje i komfort to chętnie wezmę pod uwagę.

Zwężane są miększe najlepiej od multivana lub carawele no i stabilizator jak nie masz

Sądzę że coś kolega wie ale nie wie dokładnie, stabilizator usztywni auto na zakrętach co automatycznie go usztywni, dla poprawy komfortu drazki skrętne na przód od caravelle i sprężyny na tył od caravelle , dla poprawy stabilnosci na zakrętach założyć stabilizator na tył 26 lub 28mm i zmienić przedni na 27mm

Jak dla mnie stabilność na zakrętach to też komfort
Mi się wydaje, że ja mam oryginalną caravelkę, a jednak auto jest dość wysokie i sztywne. Może amorki mi juz niedomagają i wymiana by coś poprawiła..

Jeśli jest sztywne to dobrze przynajmniej nie buja na zakretach, amory jak by padły to autem by kołysało, no chyba ze się amory zatarły ale to prawie niemożliwe

W swojej osobówce pękła mi sprężyna z przodu więc za jednym zamachem zmieniłem sprężyny i amorki. Inne auto. A stare amorki nie wykazywały oznak zuzycia,.. i testy na badaniu tech. przeszły miesiąc wcześniej b. dobrze.

Po za tym jeżeli ludzi i bagaż wozisz to możesz zmniejszyć trochę ciśnienie w oponach spora poprawa komfortu