T4-forum.pl
https://www.t4-forum.pl/

Korektor siły hamowania T4
https://www.t4-forum.pl/viewtopic.php?f=10&t=1872
Strona 3 z 4

Autor:  dariuspolo [ wtorek, 28 kwietnia 2015, 17:06 ]
Tytuł:  Re: Korektor siły hamowania T4

vwyogi napisał(a):
odgrzeję temat. Jak nie mam korektora siły hamowania i mam ABS to skąd auto "wie", ze tył jest dociążony i trzeba zacząć mocniej hamować tył? Pytam bo walczyłem z nierówno biorącymi hamulcami z tyłu i po przeglądzie zacisków tylnych zrobiłem jazdę testową z kilkoma mocnymi hamowaniami ( na pusto ) i jak plułem na tylne tarcze to były delikatnie ciepłe, można było je dotykać.


...4kanalowy abs po 97r. nie posiada korektora, rozdziela sile na kazde kolo osobno, sam wylicza jak mocno moze hamowac i zawsz uzywa takze tylnych hamulcow co nie bylo regula przy mechanicznym korektorze.
Info do wyliczen dostaje z czujnikow abs na kazdym kole.

Autor:  chemik211 [ sobota, 2 maja 2015, 17:29 ]
Tytuł:  Re: Korektor siły hamowania T4

Ja mam 96 i miałem korektor ale go wywaliłem i jest bardzo zadowolony auto dużo lepiej hamuje

Autor:  peters [ poniedziałek, 15 czerwca 2015, 09:01 ]
Tytuł:  Re: Korektor siły hamowania T4

Ja w 93 mam to ustrojstwo,ale ze względu na zmianę silnika i dołożenie ABS to będę musiał coś z nim zrobić .

Autor:  peters [ niedziela, 2 sierpnia 2015, 15:26 ]
Tytuł:  Re: Korektor siły hamowania T4

Właśnie chce cos z nim zrobić,na razie nie mam skompletowanego ABS i chce zlikwidować korektor gdyz bardzo słabo hamuje tył. Ręcznie go przestawiawilem na max. Obciążony ale hamulce sa nijakie. Na slizgiej nawierzchni przód hamuje aż puszcza gumy,strach tak jeździć. Jak połączyć przewody hamulcowe znaczy sie rurki,zastosować jakiś łącznik ? Niech ktos podrzuci informacje. Dzieki.

Autor:  chemik211 [ niedziela, 2 sierpnia 2015, 15:55 ]
Tytuł:  Re: Korektor siły hamowania T4

Ja mam takie łączniki zamiast korektora http://allegro.pl/lacznik-przewodow-ham ... 12813.html hamulce w końcu są jak należy

Autor:  Cyklon [ niedziela, 2 sierpnia 2015, 16:30 ]
Tytuł:  Re: Korektor siły hamowania T4

tak samo naj krudsze przewody elastyczne chyba ma z golfa 3 tylne

Autor:  peters [ niedziela, 2 sierpnia 2015, 22:15 ]
Tytuł:  Re: Korektor siły hamowania T4

Kenobi napisał(a):
w serwisówce:
viewtopic.php?f=10&t=79
jest wszystko opisane od strony 47-41

Szukalem ale nie znalazlem nic na temat korektora,oczywiscie sa opisywane hamulce przednie tylne ale na temat korektora tylnych kol nic nie znalazlem,nie ktos zyczliwy pomoze mi....

chemik211 napisał(a):
Ja mam takie łączniki zamiast korektora http://allegro.pl/lacznik-przewodow-ham ... 12813.html hamulce w końcu są jak należy
Nie cieknie na nich ? metalowe sa czy inne, mosiezne ? Doczytalem sa mosiężne wiec nie ma lipy.

Autor:  peters [ sobota, 22 sierpnia 2015, 00:36 ]
Tytuł:  Re: Korektor siły hamowania T4

Zdobyłem te koncówki do łączenia prźewodow mosiężne aby wywalić korektor ale prźewody sa wiekowe i jest problem z odkręceniem ich. Nakrętki kręcą sie razem z przewodem. Na razie wziąłem sie za co inne i od czasu do czasu bede sprawdzał czy cos nie puściło... Brrr

Autor:  xxxkamil [ sobota, 22 sierpnia 2015, 13:04 ]
Tytuł:  Re: Korektor siły hamowania T4

Ja przed ruszeniem przewodów hamulcowych tydzień wcześniej zaczelem psikać na końcówki odrdzewiaczem dobrej firmy (niestety teraz nie pamiętam jakiej). Codziennie traktowałem je śweżą ilością preparatu i chyba pomogło bo puściło wszystko wzorowo.

Autor:  peters [ niedziela, 23 sierpnia 2015, 00:37 ]
Tytuł:  Re: Korektor siły hamowania T4

Posmarowałem raz,kilka dni temu i pewnie jutro pojutrze zajrzę tam z powrotem. Mam kilka dobrych w sprayu preparatów ale pewnie cudów nie żrobia ,zobaczymy. No i przygotowałem sie na wypadek urwania przewodów hydraulicznych. Kupiłem nowe dwa długie 2m i krótkie 35 cm na wypadek nie odkręcenia przewodów od korektora. Myśle ze w ciagu 2 tyg. sie za to wezme,mam inna padlinę do roboty sharana wiec T4 musi grżecznie cżekac.

Autor:  peters [ wtorek, 17 listopada 2015, 00:19 ]
Tytuł:  Re: Korektor siły hamowania T4

Właśnie nadeszła pora ze wziąłem sie za ten nieszczesny korektor. Poszły nowe przwody od laczenia przy zbiorniku paliwa. Jutro czesc dalsza prac.Na razie lacze na krotko omijac korektor gdyz trzeba go rozebrać i przejzyc,pracuje ale mam obawy ze tyl auta slabo hamuje gdyz tarcze wyglądają jak nieużywane. Mało jezdze ale wydaje mi sie ze dużej różnicy nie ma choc hamowanie troche jest mocniejsze. Jak dłuższa trasa sie bedzie szykować to wtedy sprawdze,na ile sie udało. Najszybciej i najlepiej wypróbować na nagłym hamowaniu.

Autor:  merlin [ sobota, 26 marca 2016, 19:43 ]
Tytuł:  Re: Korektor siły hamowania T4

Byłem na przeglądzie i wyszło że lipnie hamuje z tyłu korektor stoi jak ....:] ale po przeczytaniu wątku mam problem ja mam autko z 95 r multiwana mam ABS i mam ten korektor więc co omijać czy wymieniać ??? koszt 650 + robota. Logiczne jest że abs sam powinien to regulować ale i logiczne jest że korektor reguluje siłę pod względem ciężaru ....więc jak to jest naprawdę jestem raczej zwolennikiem oryginału i nie chciałbym ingerować i zmieniać konstrukcji ...skoro niemiec tak wymyślił to tak powinno być ...chyba . Wiec co robić ?

Zbiegło by mi się to z wymianą sprężyn bo znalazłem jakiś kawałek w kielichu z tyłu i są do wymiany :[

Autor:  hoopsii [ sobota, 26 marca 2016, 20:12 ]
Tytuł:  Re: Korektor siły hamowania T4

Wywalał ktoś już korektor z układu bez ABS. Nie mam u siebie ABSu i właśnie mi wyszło na rolkach, że nie hamuje prawie nic tył. Mam multivana wiec tył coś tam zawsze bardziej dociążony niż w blaszaku i prawie zawsze bagażnik pełen. Ale nie chciałbym aby mnie tył wyprzedzał.

Autor:  chemik211 [ sobota, 26 marca 2016, 22:19 ]
Tytuł:  Re: Korektor siły hamowania T4

Miałem korektor u siebie i abs wywaliłem go i oprócz lepszych hamulców nic innego nie odczuwam a przy okazji już od ponad roku jeżdżę bez czujnika abs więc abs nie działa i też jakiś niepokojących objawów nie widzę, hamuje normalnie

Autor:  hoopsii [ sobota, 26 marca 2016, 22:50 ]
Tytuł:  Re: Korektor siły hamowania T4

No to jest na po świętach plan. Wywalam korektor. Napiszę po modyfikacji jakie zmiany. Na tą chwilę na suchym normalnie ale na mokrym zdarzyło się,że przyblokował przód prawe koło i leciał jak na śliskim.

Autor:  szczepek76 [ sobota, 26 marca 2016, 23:02 ]
Tytuł:  Re: Korektor siły hamowania T4

z tym przyblokowaniem to bym bardziej stawiał na starą albo twardą oponę wiem po sobie mam taki komplet 15stek opona niby nie spękana bieżnika sporo a na mokrym jak na lodzie
a co do korektora to i ja mam w planach wywalić bo co nie zajadę na przegląd to mnie się czepia że hamulce mam z tyłu gorsze jak w maluchu i bez względu na to czy załadowany czy nie

Autor:  hoopsii [ sobota, 26 marca 2016, 23:08 ]
Tytuł:  Re: Korektor siły hamowania T4

Opony nowe DOT 2014. Na rolkach prawie nie hamuje. Całe szczęście że kolega na stacji bo mówił że powinien zabrać dowód. Widziałem jak stał na pedale hamulca a on prawie nie hamował. Ręczny perfekcyjny.

Autor:  szczepek76 [ sobota, 26 marca 2016, 23:17 ]
Tytuł:  Re: Korektor siły hamowania T4

z tyłem to i ja tak mam

Autor:  hoopsii [ środa, 30 marca 2016, 17:10 ]
Tytuł:  Re: Korektor siły hamowania T4

Wywalony. Właśnie wróciłem z rolek i wreszcie hamuje tył. Na drodze czuć małą poprawę w hamowaniu. Nie jest to kolosalna różnica zresztą to nie hamulce brembo :) ale zauważalna. Może się dotrą jeszcze troche bo pewnie nie pracowały ponad rok czasu. Zrobiłem nawet awaryjne hamowanie z 60km/h na mokrym na maxa i nic się nie dzieje niepokojącego. Przyhamowałem też ostro w rondzie i też tyłu nie wyrzuca. Wiec jeśli ktoś się jeszcze zastanawia to wywalać.

Autor:  merlin [ sobota, 2 kwietnia 2016, 09:31 ]
Tytuł:  Re: Korektor siły hamowania T4

hoopsii napisał(a):
Wywalony. Właśnie wróciłem z rolek i wreszcie hamuje tył. Na drodze czuć małą poprawę w hamowaniu. Nie jest to kolosalna różnica zresztą to nie hamulce brembo :) ale zauważalna. Może się dotrą jeszcze troche bo pewnie nie pracowały ponad rok czasu. Zrobiłem nawet awaryjne hamowanie z 60km/h na mokrym na maxa i nic się nie dzieje niepokojącego. Przyhamowałem też ostro w rondzie i też tyłu nie wyrzuca. Wiec jeśli ktoś się jeszcze zastanawia to wywalać.


podpisuję się dwoma "ręcami" zrobiłem to samo poprawa jest wielka tył mnie nie wyprzedza na mokrym jakieś 7 stówek z robotą w kieszeni, przy okazji wymieniłem przewody hamulcowe <smile>

Strona 3 z 4 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/