T4-forum.pl
https://www.t4-forum.pl/

Korektor siły hamowania T4
https://www.t4-forum.pl/viewtopic.php?f=10&t=1872
Strona 2 z 4

Autor:  chmielik [ piątek, 6 maja 2011, 17:53 ]
Tytuł:  Re: Korektor siły hamowania T4

slimak napisał(a):
Jeśli masz ABS to nie powinieneś mieć korektora...

Tak jest ja mam ABS i korektora u siebie ni znalazłem

Autor:  Martin [ piątek, 6 maja 2011, 18:21 ]
Tytuł:  Re: Korektor siły hamowania T4

Myślę ze ścisniecie tej dzwigni korektora dużo dało ponieważ tarcze zaczynają się docierac.Trzeba będzie ustawic lub wywalic.Skoro wy macie bez i jest wszystko OK.

Autor:  Martin [ poniedziałek, 9 maja 2011, 20:14 ]
Tytuł:  Re: Korektor siły hamowania T4

Dziś wywaliłem korektor siły hamowania i jak ręką odjoł.Abs zatrybił na tył i nawet pedał jest twardy.Tydzien czasu walczyłem,no i się udało.

Autor:  korek [ sobota, 26 listopada 2011, 21:50 ]
Tytuł:  Re: Korektor siły hamowania T4

Przepraszam, że bawię się we wskrzeszanie wątków, ale nie chcę zaśmiecać forum nowym o podobnej nazwie...

Od jakiegoś czasu miałem problem z korektorem siły hamowania. Do tego stopnia, że auto nawet nie mogło przejść przeglądu. Mechanik do którego się wówczas zgłosiłem ominął w jakiś nie do końca mi znany sposób urządzenie o którym tu mowa i samochód zaczął hamować tak jak trzeba. Moje pytanie brzmi: czy z tak "odłączonym" korektorem siły hamowania można jeździć, czy konieczne jest wstawienie nowego? Podobno to spory koszt, gdyż sam korektor może kosztować ok. 500 PLN. Sporo jak za część, której odłączenia się w ogóle nie odczuwa (od tego czasu zrobiłem już kilkaset kilometrów i póki co, jest git)...

Autor:  maja [ niedziela, 27 listopada 2011, 00:29 ]
Tytuł:  Re: Korektor siły hamowania T4

Mam odłączony korektor ,ale wstawiłem coś takiego jak dławiki czyli nie przekazują pełnej mocy podczas wciskania pedału hamulca.Auto jeździ przeważnie na pusto a w zimie nie miałem problemów z zarzucaniem tyłu na boki. Takie dławiki można spotkać m.in. w skodzie felicji. Auto przeszło już z tymi ustawieniami poprzez co roczną kontrolę i nie miałem problemów a nie zależy mi na załatwianiu na lewo kwitów ,bo w końcu musi być bezpiecznie.

Autor:  FocusMED [ niedziela, 27 listopada 2011, 12:25 ]
Tytuł:  Re: Korektor siły hamowania T4

Jak przy gwałtownym hamowaniu nie blokuje Ci tylnych kół to jest ok, zawsze możesz pojechać na stację diagnostyczną i zmierzyć siłę hamowania na tylną oś. Jak będzie za duża to złóż korektor w formie dławika tak jak kolega wyżej, takie korektory były fabrycznie stosowane w wielu autach np. w starszych oplach Astra czy Corsa albo wspomniana już Felicja.

Autor:  chemik211 [ niedziela, 27 listopada 2011, 15:50 ]
Tytuł:  Re: Korektor siły hamowania T4

Te dławiki są też w fiatach bardzo fajne z resztą,

Autor:  korek [ piątek, 2 grudnia 2011, 13:18 ]
Tytuł:  Re: Korektor siły hamowania T4

Bardzo możliwe, że właśnie takie dławiki zamontował mi ów mechanik, gdyż kojarzę że padło takie hasło...
Dzięki za upewnienie mnie, że nie jestem wariatem (a przynajmniej nie jedynym ;) ) jeżdżąc z odłączonym korektorem siły hamowania! :D

Pozdrawiam!

Autor:  notri [ niedziela, 27 stycznia 2013, 21:17 ]
Tytuł:  Korektor siły hamowania

Pytanie jest takie - w zeszłym roku przy przeglądzie wyszło mi że w korektorze siły hamowania brakuje mi jakieś sprężynki przez co siła hamowania tył jest bardzo ale to bardzo kiepska. Pytanie zatem w sensie porady - naprawiać czy zdemontować ten korektor bo nie wiem jak ugryźć temat ??

Autor:  chemik211 [ niedziela, 27 stycznia 2013, 21:20 ]
Tytuł:  Re: Korektor siły hamowania

Jako że leżałem pod twoim autem to wiem że sprężyny masz i jedyne co to masz go zatartego, moją rade znasz zdemontować, względnie tak jak ci mówiłem możemy spróbować go rozruszać, u siebie go wyrzuciłem i twierdze że jest dobrze

Autor:  chemik211 [ niedziela, 27 stycznia 2013, 21:24 ]
Tytuł:  Re: Korektor siły hamowania T4

slimak napisał(a):
Jeśli masz ABS to nie powinieneś mieć korektora...
Mam ABS i korektor też był ale go wywaliłem zbędna rzecz

Autor:  notri [ niedziela, 27 stycznia 2013, 21:33 ]
Tytuł:  Re: Korektor siły hamowania

chemik211 napisał(a):
Jako że leżałem pod twoim autem to wiem że sprężyny masz i jedyne co to masz go zatartego, moją rade znasz zdemontować, względnie tak jak ci mówiłem możemy spróbować go rozruszać, u siebie go wyrzuciłem i twierdze że jest dobrze


podziałamy zatem z tym tygodniu przy okazji z twoim tematem - ale chciałem też zasięgnąć opinii innych. Będziemy próbować go zatem rozruszać <good>

Autor:  peters [ sobota, 2 sierpnia 2014, 00:19 ]
Tytuł:  Re: Korektor siły hamowania T4

Cos z wiki na temat korektora :

http://www.t4-wiki.de/wiki/Bremsdruckminderer

Autor:  smigle [ niedziela, 5 października 2014, 23:27 ]
Tytuł:  Re: Korektor siły hamowania T4

Witam,
mam podobny problem, tyle, że jedno tylne koło nie hamuje. Wyjaśniłem już, że jest to wina korektora siły hamowania:
płyn z pompy do korektora wchodzi, lecz nie go na wyjściu z korektora (tylko po stronie nie hamującego koła).
Czy da się naprawić taki korektor?
Proszę o porady

Autor:  chemik211 [ poniedziałek, 6 października 2014, 08:15 ]
Tytuł:  Re: Korektor siły hamowania T4

Tak da się naprawić pod warunkiem że się go uda rozebrać bo przeważnie jest tak skorodowany że nie da się go rozebrać , lepiej już go wywalić i zastosować reduktory od fiata albo go wywalić całkowicie

Autor:  smigle [ wtorek, 7 października 2014, 12:12 ]
Tytuł:  Re: Korektor siły hamowania T4

chemik211 napisał(a):
Tak da się naprawić pod warunkiem że się go uda rozebrać bo przeważnie jest tak skorodowany że nie da się go rozebrać , lepiej już go wywalić i zastosować reduktory od fiata albo go wywalić całkowicie


Rozebrałem go częściowo, no i tłoczki zablokowane, ale jeden jest wyżej (po stronie nie hamującego koła).
Wyciągnąłem pierścień blokujący i dalej nie wiem, co mam robić. Zalałem WD40
Proszę o podpowiedź, jak dalej postąpić? Poniżej zdjęcie

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... a4787.html

Autor:  hdi [ środa, 8 października 2014, 15:13 ]
Tytuł:  Re: Korektor siły hamowania T4

może podrzucili byście linka lub od jakiego konkretnie auta takie dławiki zastosować (u mnie też korektor nie działa) bo coś nie mogę na to trafić

Autor:  chemik211 [ środa, 8 października 2014, 17:16 ]
Tytuł:  Re: Korektor siły hamowania T4

hdi napisał(a):
może podrzucili byście linka lub od jakiego konkretnie auta takie dławiki zastosować (u mnie też korektor nie działa) bo coś nie mogę na to trafić

Masz ABS?? jeśli tak to go wywalaj, a jeśli nie masz to też bym wywalił ale jak już chcesz to masz http://allegro.pl/korektor-sily-hamowan ... 46200.html jest lewy i prawy, ale tak naprawdę tobie jest obojętne który zastosujesz mogą być 2lewe lub 2prawe.
smigle napisał(a):
chemik211 napisał(a):
Tak da się naprawić pod warunkiem że się go uda rozebrać bo przeważnie jest tak skorodowany że nie da się go rozebrać , lepiej już go wywalić i zastosować reduktory od fiata albo go wywalić całkowicie


Rozebrałem go częściowo, no i tłoczki zablokowane, ale jeden jest wyżej (po stronie nie hamującego koła).
Wyciągnąłem pierścień blokujący i dalej nie wiem, co mam robić. Zalałem WD40
Proszę o podpowiedź, jak dalej postąpić? Poniżej zdjęcie

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... a4787.html

Tłoczki musisz wyciągnąć i wymienić uszczelnienia

Autor:  hdi [ środa, 8 października 2014, 19:04 ]
Tytuł:  Re: Korektor siły hamowania T4

chemik211 napisał(a):
Masz ABS?? jeśli tak to go wywalaj, a jeśli nie masz to też bym wywalił ale jak już chcesz to masz http://allegro.pl/korektor-sily-hamowan ... 46200.html jest lewy i prawy, ale tak naprawdę tobie jest obojętne który zastosujesz mogą być 2lewe lub 2prawe.

nie mam abs, dzięki za link

Autor:  vwyogi [ wtorek, 28 kwietnia 2015, 12:18 ]
Tytuł:  Re: Korektor siły hamowania T4

odgrzeję temat. Jak nie mam korektora siły hamowania i mam ABS to skąd auto "wie", ze tył jest dociążony i trzeba zacząć mocniej hamować tył? Pytam bo walczyłem z nierówno biorącymi hamulcami z tyłu i po przeglądzie zacisków tylnych zrobiłem jazdę testową z kilkoma mocnymi hamowaniami ( na pusto ) i jak plułem na tylne tarcze to były delikatnie ciepłe, można było je dotykać.

Strona 2 z 4 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/