T4-forum.pl

Można jak najbardziej ale i tak lepiej przyspawać

Można tak, śruba ma stać w miejscu, a wciągać nakrętką najlepiej przez podkładkę z grubszego płaskownika z pasownym otworem.

ja próbowałem tą metodą i mi nie szło za bardzo. Podjechałem do warsztatu gdzie robią plandeki do TIR-ów i mi profesjonalna nitownica do nitonakrętek zrobili za normalne pieniądze. Z jedna można się bawić, ale jak jest kilka to szkoda się czasu.

Dzięki za info

Pytanie, te mocowania mają być skierowane w tył czy przód samochodu? Dotarłem do sprzecznych informacji...


Wiercił ktoś otwory pod nitonakrętki w nadwoziu? Na wiki piszą, że trzeba rozwiercać pod nitonakrętki M6 ale czy rzeczywiście?

Wierć na wylot i złap długą śrubą wewnątrz auta. Nie będziesz musiał się męczyć nitonakrętkami:D

Też rozważam taką opcję

Najszybciej, najtaniej, najbezpieczniej.

doczytałem, że stabilizatory 20mm były dokładane standardowo przy wyborze jako opcja dodatkowa. 26mm szły razem z fabrycznie obniżonym zawieszeniem a 28mm do straży pożarnych , karetek, westfalii exlusive czyli ciężkich busów.

Sprawdziłem ceny detaliczne w serwisie i tak:
drążek 26mm 764pln, pozostałe kosztują podobnie
gumy 4sztx 14,17pln
obejmy 2x26,86pln
mocowania 2x 126,68
Razem:1128pln + śruby i nitonakrętki, ale to już groszowa sprawa

26mm i 28mm były dokładane też do multików 151km przy czym przedni w tedy był 27mm zamiast 22mm bo jak z tyłu jest grubszy niz z przodu to auto zaczyna tyłem uślizgiwać

Wreszcie zamontowałem stabilizator do swojego Multivana.
Wypiaskowany i polakierowany proszkowo + nowe gumy VW.




Mocowania do karoserii nitowałem. nity stalowe w rozmiarze 6,4mm x 15mm. I do takich nitów potrzeba jest specjalna nitownica

Samo nitowanie zajęło 2 minuty


Do wahacza kupiłem oryginalne nitonakrętki z serwisy po 3pln/szt. Otwór w wahaczu jest sześciokątny. Nitowałem patentem z linku powyżej z wykorzystaniem nakrętki.


I zamocowany:








Jak na razie zrobiłem tylko kilka kilometrów i jedyne co mogę powiedzieć to , ze w ostrym zakręcie udało mi się zapiszczeć oponami czego wcześniej nie byłem w stanie zrobić. opony z wysokim bieżnikiem o szerokości 205.
mam tez wrażenie że mniej się buja w zakręcie, trzeba pamiętać, że mam dołożony podnoszony dach i środek ciężkości mi się na pewno trochę podniósł. Jutro zrobię z 300km to będę w stanie coś więcej powiedzieć.

Mi się udało nity zwykłe wyrwac, więc uchwyty przyspawałem, co do jazdy to dlatego piszczało że dupa zaczynała wyjeżdżać teraz zostało dołożyć przedni 27mm

Trasa ( kręta ) zrobiona i generalnie jest lepiej. Tył nie ucieka, ale mam bardzo dobre opony. Czuć róznicę, ale nie jest to taka róznica, że ktos obyty z T4, ale bez stablizatora wsiadłby do mojego busa i powiedział: o teraz to jest jazda.
Ten mój stabilizator to mam 28mm, a przedni dalej mam zwykły czyli 23mm. Wiec teraz, żeby było poprawnie to albo przód zmieniam na 27mm albo na tył daje mniejszy niz mam teraz.

Tył teraz bardziej będzie wyjeżdzał niż jak byś nie miał stabilizatora,

Odgrzeję temat...

Czyli co Panowie, jak przód mam 23,5 mm to na tył pakować 20 mm? 26mm to już za duży?
Czy może jednak wstawić 26 mm? Przód zostawiłbym 23,5 mm.

teoretycznie przy 23,5 z przodu najlepiej dać 20mm z tyłu, ale wbrew temu co chemik twierdził to nie odnotowałem, żeby tył mi wyjeżdżał.
Przód juz mam z wersji 150PS, ale nie ma kiedy załozyć

Kupując używany tylny warto zapytać sprzedającego czy ma też przedni z tego samochodu z którego pochodzi tylny bo raczej fabryka wstawiała cały zestaw taki jaki powinien być. A przednie nie są takie drogie, tylko łączniki pod przedni 27mm są droższe. Mi właśnie udało się tak kupić cały zestaw z jednego samochodu i czeka na montaż.

To chyba ja w takim razie przesadzam i jeźdze jak osobówką, po zmianie z przodu na gruby obojetne z jakiego modelu bo nawet czesto synhro miało gruby zdecydowana poprawa a przypomnę z przodu mam fioletowe drążki skrętne najgrubsze seryjne grubsze były tylko sportowe

Odkopię trochę temat...
Jaka może być taka normalna cena stabilizatora tylnego razem z mocowaniami? Używanego oczywiście.
Bo tak się zastanawiam czy rozglądać się za nim.

Kamil, jeśli to nie tajemnica, to ile zapłaciłeś?

Ja kupiłem używkę 20 mm z mocowaniami za 200 zł

Mam już od roku tylny 20mm. Dawcą był multivan 2002 150 ale dopiero teraz przyszedł czas na niego i właśnie pojechał do malowania proszkowego. Mam też przód od niego ale jest ten sam co w moim multiv 96 102 23,6. Czy warto mi go przekładać jeśli jest tej samej średnicy? Może być tak ze jest twardszy nić od ACV'ki mimo to że ma taką samą średnicę. To samo pytanie o drążki skrętne w obu są czarne. Czy 150tka bedzie miała bardziej utwardzone?