T4-forum.pl

motoria , czemu znowu pijesz do mnie Jezdziłeś na takich kołach ,że od razu atakujesz ???? Moim zdaniem bardzo dobry rozmiar i na pewno da się na tym jezdzić nawet i w PL, no chyba ,że u ciebie na wsi jeszcze asfaltu nie wylali ,to jestem w stanie cię zrozumieć...

ps. C-Y-K-L-O-N , ten rozmiar 235 50 18 to raczej dobry do jakiegoś SUVa, a nie do teczki . Czy w ogóle zmieszczę się te wymiary w teczki nadkola??? Nawet nie wiem ,czy nie lepszy byłby rozmiar 225/45/18,ale to zależy jaką masz szeroką felgę..

Kubek nie piję do "ciebie" tylko do Twojej wypowiedzi ...napisz ,ze w NL na 18 jeździ się zajeb... i z tym się zgodzę ,ale po Polsce nie da rady jeździć można się tylko lansować po mieście na takich okręgach i koniec.
Proszę tutaj kalkulator opon http://www.opony.com.pl/narzedzia/zamienniki-opon/ i wszystko jasne.
Ok ja mieszkam na wsi ,ale asfaltu się nie wylewa kolego tylko rozścieła.No chyba ze u ciebie leją asfalt jakoś i jest gładszy.
Na pewno da się jechać na 18 calowych kołach po polskich torowiskach.Bez opon przecież tez da się jechac ,byle jak ale da się..
P.s. założyłem 18 do mojej a4 tak na próbę i tylko fajnie wygląda nic więcej.

Rozumiem,tylko że widzisz ,ja też mieszkam " na wsi " w PL ,bo Zakopane to jedna wielka wiocha i drogi tam raczej za specjalne też nie są ,a w Becie mam gwint z 19ami i normalnie da się jezdzić. Do renówki też będą założone 19ki bo cholernie duże nadkola są w niej i 16ka z oponą 205/55 wygląda słabo

Ja proponuję każdemu założyć do auta takie gumy jakie uważa ,że będą dobre ,i czy będą to 20' z profilem 30 ,czy 15ki z profilem 75 mam to głęboko w d$#!

C-Y-K-L-O-N pytał o zdanie ,ja mu napisałem moje i w dalszym ciągu uważam ,że 235/40/18 i 225/45/18 będą dużo lepiej się prezentować na aucie oraz dadzą wystarczający komfort .....

nie wiem jak wy jeździcie, ale ja jeżdżąc w "swoim stylu" po wa-wie pogiąłem 15 calowe stalówki ( oryginały) i rozwaliłem micheliny agilisy 51 205/65 r15C
także nie wyobrażam sobie jazdy na alusach 18 z oponą 40 itp
ale cóż jeden jeździ drugi się toczy

Ja co roku prostuję alusy 16 więc nie jestem sobie w stanie wyobrazić jazdy na 18 .....
Ja bym je po prostu rozdupczył i tak by się to skończyło ...
Ale kenobi napisał ............jeden jeździ drugi się kula....

Jak to mówią jeden lubi teściową ,a drugi lubi jak mu nogi śmierdzą .

Nie ma co się podniecać ,temat taki sam jak jaki olej wlać do silnika ,nie do rozstrzygnięcia.

Nie rozumiem tylko jak kubek możesz zakładać opony takie jakie się tobie podobają i wypełniają nadkole.Nie pojmę nigdy twojego toku rozumowania naprawdę.Są kalkulatory przecież ,którym wyliczysz jaka opona powinna być przy danym rozmiarze felgi przy danym pojeździe.

Tak tak.... potem wychodzą wyniki spalania 5,5 litra i inne cuda.

ale ja sobie z tego doskonale zdeje sprawe(wiem o tych kalkulatorach) . Wiesz, ciezkich rzeczy nie woze, wiec dlaczego mialbym nie zakladac duzych kol do teczki? Przeciez to jest indywidualny wybor kazdego z nas!!! A to,ze pewnie zawias szybciej zacznie siadac,to tez wiem !!!

Całkiem niedawno jeżdziłem po wrocławiu seatem alhambrą na 225/45/17.Jak koła były napompowane zgodnie z tabliczką to był poprostu dramat.Taczka jak cholera.Na gładkim asfalcie było ok.ale niestety nie mamy go zbyt dużo.

Jezdziłem na 215/50/17 w t4 , moje zdanie tu większosc zna , tragedia , kazdy przejad poprzeczny przez przejazd kolejowy z minimalną prędkoscią bo inaczej to plomby mozna było w zębach pogubić. Jazda po Wrocławiu to dramat , jadąc jedną z glowniejszych ulic , ulicą Wyszyńskiego czułem się tak jakbym jechal na samych felgach bez opon. Kazda z felg pogieta... Teraz mam 16" i az auta nie poznaje , przyjemna jazda , miękko , nawet niewielka nierownosc jest dobrze amortyzowana przez opone i nie odczuwalna , a przy siedemnastkach juz to auto się tłukło niemilosiernie , trzeszczalo w kabinie wszystko , teraz trzeszczenie dziwnym sposobem ustało. Więc ja podziwiam tych co jezdzą na felgach większych jak 16". Mi szkoda było auta , nadwozia i zawieszenia na takie katowanie.

Kiedys mialem w osobowym lexusie zachciankę i zalozylem felgi 18" zamiast fabrycznych 17" , zrobiłem kilka tras i jeden jedyny wyjazd na miasto , po tym wyjezdzie wróciły fele 17" na swoje miejsce. Wystarczył jeden wyjazd na Wroclaw aby mi szybko przeszla jazda na tych drabiniastych koliskach. Niestety z racji wielkosci układu hamulcowego nie dalo rady zalozyc felg 16" , ale pewnie i zamiast 17" na których sie tez jezdzilo beznadziejnie trafilby wtedy 16".

Ale temat nie jest o wielkości kół w t4 tylko o oponach , a dokładniej nawet o wyglądzie bieżnika opon , więc radze trzymac się tematu.

Ja mam 225/55-17 i jest rewelacja, a wskazania licznika są takie same jak gps więc jest dobrze jedno co mnie denerwuje to wyglądają troszku jak balony dlatego będę zakładał 215/55-17, felgi proste a maja ciężki żywot, wszystko to kwestia felg czy są dobrej jakości czy plastelina, i nie pisać ze się ma porządne bo to nic nie świadczy

Czyli jak się ma orginały VW to lipa ....to w takim razie pytam co kupić....
A też pokrzywiłem ....
Po prostu tak jeździsz

chmielikPowiem tak org vw 16 od t4 są jak plastelina w porównaniu do 17 z A8 takie zycie, do tego dochodzi jeszcze jaki jest wzór bo to też na wytrzymałość wpływa, tak samo miałem w Bmw org fele z m-power gieły się a jakieś tam włoskie które były na aucie jak go sprowadziłem z włoch dużo mocniejsze raz jedną mi się udało skrzywić jak wjechałem bez hamowania na chodnik do tego dwa wahacze były do wymiany, a org m-kowskie gięły się juz na byle dziurze,

To mnie nie pocieszyłeś ....ale i tak do 17 się nie dam przekonać

łojtam łojtam chwilowo na aucie miałem 20 calowe chromy i było biednie ale 235 50 18 jezdze drugi sezon a zawias sie dawniej sypał i teraz sie sypie a drogi mamy jakie mamy a komfort chce to kupie poduszkowca i tyle

a co do lansu to nie przekraczam 40 km/h to komfort mam bardzo dobry na autostradach do 50 km/h

apropo 20 cali
http://imageshack.us/photo/my-images/33 ... 01398.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/84 ... 01397.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/70 ... 01396.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/40 ... 01394.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/26 ... 01392.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/70 ... 01386.jpg/

Wygląda fajnie ......ale może karnet do dentysty sobie wykup...

20 nie ale 18 oki jakoś daje rade

OMG Kenobi - niech moc będze z Tobą!
a tak serio, zastanawiam się na czym się toczyć; mam 16" alusy (raczej nie zamierzam zmieniać) naciągnięte są 205/65...
czy zostać przy tym rozmiarze? (polecany jest co prawda 215/60)

w tym rozmiarze i rozsądku cenowym rozwazam:
Nokian HAKKA C (wasze opinie i cena poniżej 400)
Pirelli Chrono 2 (ze względu na markę i atrakcyjną cenę -400 ale brak opinii)
Agilisy są ciut drogie - ponad 550
w okolicy 400 mam jeszcze TOYO (wydają się nazbyt ciężarowy bieżnik), no BF Goodrich Activan i Semperit-y.