T4-forum.pl
https://www.t4-forum.pl/

Urwane gwinty w zwrotnicy od dolnego sworznia
https://www.t4-forum.pl/viewtopic.php?f=10&t=14227
Strona 1 z 1

Autor:  Probe041 [ sobota, 24 grudnia 2016, 17:21 ]
Tytuł:  Urwane gwinty w zwrotnicy od dolnego sworznia

Miał ktoś taki przypadek u siebie? Dzisiaj rano chciałem dokręcić dolny sworzeń i wyjechać wreszcie z garażu a wyjąłem tylko takie coś z otworów jak na zdjęciu a nawet nie zacząłem tego porządnie dokręcać..

Załącznik:
IMG_20161224_131824 copy.jpg


Najrozsądniej byłoby wymienić zwrotnicę ale czy ktoś może próbował naprawiać takie gwinty za pomocą sprężynek helicoil i z jakim skutkiem?

Autor:  orel11 [ sobota, 24 grudnia 2016, 19:08 ]
Tytuł:  Re: Urwane gwinty w zwrotnicy od dolnego sworznia

To jest zawieszenie wiec nie radze kombinowac tylko wymienic na inne. Ewentualnie przegwintowac na większą śrube.

Autor:  chemik211 [ niedziela, 25 grudnia 2016, 13:35 ]
Tytuł:  Re: Urwane gwinty w zwrotnicy od dolnego sworznia

Nic nowego w t4, dzieje się tak jak za mocno przykręca się sworzeń, sprężynek do tego nie polecam, można zmienić średnicę i dać tam szpilkę redukcyjną, i sworzeń przykręcać nakrętką

Autor:  SANCZO [ poniedziałek, 26 grudnia 2016, 12:10 ]
Tytuł:  Re: Urwane gwinty w zwrotnicy od dolnego sworznia

ja bym przegwintował na większy otwór i spokój .

Autor:  Probe041 [ poniedziałek, 26 grudnia 2016, 12:44 ]
Tytuł:  Re: Urwane gwinty w zwrotnicy od dolnego sworznia

SANCZO napisał(a):
ja bym przegwintował na większy otwór i spokój .

Tylko, że wtedy jest problem ze sworzniem.

Widziałem wkręcane tulejki wurtha ale koszty są za duże.

Szpilka redukcyjna to chyba tylko jak ma się znajomego fachowca z tokarką.

Skończyło się na tym, że czekam na zwrotnice od 150tki.

Autor:  garbaty [ poniedziałek, 26 grudnia 2016, 13:05 ]
Tytuł:  Re: Urwane gwinty w zwrotnicy od dolnego sworznia

Probe041 napisał(a):
SANCZO napisał(a):
ja bym przegwintował na większy otwór i spokój .

Tylko, że wtedy jest problem ze sworzniem.

Widziałem wkręcane tulejki wurtha ale koszty są za duże.

Szpilka redukcyjna to chyba tylko jak ma się znajomego fachowca z tokarką.

Skończyło się na tym, że czekam na zwrotnice od 150tki.


Probe, podaj mi proszę wymiary szpilki redukcyjnej, długość całkowitą, długości gwintów, średnicę i skok. Spróbuję coś zmajstrować. Jeśli znasz wartość oryginału to twardość też mogę dobrać

Autor:  Probe041 [ poniedziałek, 26 grudnia 2016, 13:10 ]
Tytuł:  Re: Urwane gwinty w zwrotnicy od dolnego sworznia

Tam idzie śruba m12x1.5x30 w oryginale. Twardości na śrubach nie ma podanej ale na tym się całe zawieszenie trzyma więc im twardszy materiał tym lepiej. W tygodniu wyciągam zwrotnice więc mógłbym coś więcej pomierzyć w razie potrzeby.

Autor:  De'D [ poniedziałek, 26 grudnia 2016, 15:10 ]
Tytuł:  Re: Urwane gwinty w zwrotnicy od dolnego sworznia

im twardszy tym bardziej kruchy weź to pod uwagę zanim nawymyślacie śrub z kosmosu.
większość śrub w autach to 8.8 więc nie ma co szaleć, ew. Stal stopowa klasy 10.9 w zupełności zrobi robotę.
Zrobienie takiej szpili to dla wprawnego tokarza kilka minut, nawet jakbyś miał to zlecić to nie powinna drogo wyjść.
Szpile ze śruby M14 zrobić, przegwintowanie zniszczonego otworu z M12 na M14 nawet nie będzie wymagało przewiercania bo M14 robi się z otworu fi 12

Autor:  chemik211 [ poniedziałek, 26 grudnia 2016, 18:22 ]
Tytuł:  Re: Urwane gwinty w zwrotnicy od dolnego sworznia

10.9 max 12.9 dla przypomnienia śruba w klasie od 10.9 w górę jest utwardzana powierzchownie, więc przetoczenie ją osłabi, należy to wykonać dlatego z pręta o odpowiedniej twardości i o gwincie o innym skoku na szpilce m14 i innym na m12

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/