T4-forum.pl

Witam wszystkich.
Jestem nowy na forum i mam pytanie. Wymieniłem praktycznie wszystko w swoim T4: vakum pompę, szczęki, klocki, sprężynki, linki ręcznego, pompę hamulcową i dzisiaj serwo na sprawną używkę, bębny starte minimetr względem wymiarów nowych bębnów, tarcze też jeszcze dobre. Korektor siły hamowania został zregenerowany. Dlaczego on niema hamulców. Dziwie się bo to jest prosty układ bez ABS-u.

Układ dobrze odpowietrzony? Szczelny?

Tłoczki hamulcowe pracują bez oporu? mają równą powierzchnię styku z klockiem? Łożyska kół nie mają luzów? (zanim to wyśmiejesz przemyśl...) Prowadniki zacisków pracują bez oporu? przewody elastyczne nie puchną? itd itd no i szczęki hamulcowe wyregulowane?

Odpowietrzony jest dobrze i szczelny żadnych wycieków.



W tym rzecz że szczęki i cały tył jest dobrze tył idealnie hamuje problem jest z przodem podejrzewam jeszcze że zaciski mogą być wadliwe i w tym jest problem.

Przednie zaciski są tak proste w budowie że, naprawa ich to czysta przyjemność. Szybkim sposobem na sprawdzenie ich działania jest to jakiej siły trzeba użyć do wciśnięcia tłoczka. Rzecz w tym by pompa hamulcowa dociskała klocki a nie walczyła z pokonywaniem oporu zacierających się tłoczków i prowadnic zacisku. Sprawdź też czy w oprawie zacisku nie masz wybitych dołków ( w miejscu styku klocka z oprawą) gdyż wtedy też wystąpią problemy z hamowaniem. tarcza ciągnie klocki w dół a tłoczek pcha je poprzecznie i jeśli są te zagłębienia to zdarza się że, klocek ma jakby "pod górkę" w zależności oczywiście od kształtu zagłębień. Jeszcze jedna sprawa... czy klocki po wymianie miały czas się dobrze dotrzeć? przez pewien czas po wymianie hamulce nie mają pełnej siły hamowania ona narasta wraz z docieraniem się współpracujących elementów.

Też to podejrzewałem zdejmę zaciski rozbiorę je i zobaczę co nie tak w nich jest ewentualnie kupie nowe jak zajdzie taka potrzeba bo to nie są jakieś tam wielkie koszty za zaciski.

Problem rozwiązany hamulce są zostaje teraz porządnie odpowietrzyć. Po uciążliwej pracy z hamulcami doszedłem do końca.

Fajnie byłoby napisać co było nie tak i jak zostało rozwiązane.

Czekałem na odpowiedzi i zapytania co ? i jak ?. Wymieniłem zaciski jarzma i prowadnice tam był problem kosiło przy hamowaniu i klocek nie dociskał całą płaszczyzną i z tego wynikały problemy z hamulcami z przodu. A więc problem rozwiązany po długich zmaganiach z hamulcami w moim T4.